Ewa

Dawno dawno temu gdy robiłem jeszcze zdjęcia… był taki słoneczny lipiec i Ewa wyciągnęła mnie na zdjęcia. A może to ja ją… Tak czy inaczej długo się dziewczyna naczekała na efekty ale twierdziła, że była zadowolona i poczekałaby jeszcze raz ;)     Więcej: https://plus.google.com/photos/+LeszekBajkowski/albums/5973341654443256369

Merylin Mongoł

Już niebawem (czyli 26 i 27 lutego) odbędą się premierowe przedstawienia sztuki Merylin Mongoł. Kilka dni temu byłem z wizytą w Sali Nowej CK Zamek gdzie odbywały się próby. W zainscenizowanym mieszkaniu Nina, Asia, Łukasz i Karol bawili się klockami LEGO, pili, palili, jedli pomidora… i sporo mówili. Jak to …

PinUp Piknik vol 3

Już trochę ponad tydzień temu odbyła się kolejna edycja PinUp Pikniku. Tym razem trochę mniej liczna była grupa dziewcząt, które miały stać się ponętnymi paniami z lat 50-tych i 60-tych oraz pozostała tylko jedna fotografka. Mimo to można powiedzieć, że impreza się rozrasta. Rozwinięciem formuły pikniku były w tym roku …

Grill u Justyny

Wbrew pozorom jeszcze żyję ;) Może nawet uda się kilka rzeczy wrzucić na bloga. Ale przyznaję się bez bicia, że lenistwo wygrywa :)   Tym razem kilka zdjęć z grilla u Justyny i Martyny. Było mięsko, były chipsy, było ciasto od sąsiada, był mecz Janowicza z Murrayem w półfinale Wimbledonu… …

Noc Kupały

Tym razem Noc Kupały połączyliśmy ze spotkaniem znajomych z przedszkola :) Dzięki uprzejmości Marty i jej rodziców mieliśmy świetną miejscówkę do oglądania morza lampionów. Co roku mam wrażenie że to właśnie morze lampionów a nie ta jedna duża fala, na którą liczą organizatorzy :)  

Próby chóru

Święta wielkanocne dobiegają właśnie końca a ja miałem okazję, na zaproszenie Doroty, robić zdjęcia w trakcie przygotowań chóru do tych najważniejszych w roku świąt. Dorota prowadziła dokumentację przygotowań już od pewnego czasu, jednak w ostatnie dni jako flecistka już nie mogła się tym zająć. Poniżej zdjęcia z Wielkiego Czwartku i …

Pogrzeb zimy

Mimo że wiosna kalendarzowa i astronomiczna już przyszły to w naturze nie widać dużych zmian. Osoby bardzo zniecierpliwione tym faktem oraz te które lubią tradycję spotkały się w ostatnią niedzielę na placu Wolności i po przemarszu przez miasto były świadkami podpalenia i utopienia panny Marzanny.     Po samym topieniu …