Gdzie można zobaczyć Ferrari California, Audi R8, Lamborghini czy Porsche Panamera? W Poznaniu na ulicach! :) Ale tym razem były także wypucowane i lśniące egzemplarze na targach Motor Show.
Ciekawe stanowisko miał Mercedes, który prezentował chyba wszystkie swoje osobowe modele w tym kilka modeli AMG, m.in. SLS, CLS i C Klasse Black Series. Te trzy ostatnie w sumie za jakieś 2,5 mln złotych :) No i jak mruczał ten ostatni gdy go odpalili :)
Największy tłumek gromadził się koło stanowiska Ferrari gdzie prężyły się czerwona California, biały FF i żółta Italia.
Na stanowisku Hondy najciekawszym modelem był mały, czerwony roadster S800. Inne jakoś mało ciekawe ;)
Podobnym zabiegiem posłużyła się Mazda przyciągając zwiedzających… Buickiem z okresu międzywojennego.
Peugeot promował swoje nowe 208, Ford B-Maxa bez środkowego słupka, Toyota miała dwa Priusy, Mitsubishi zapraszało na prezentację Miev… a Hiundai i KIA przyciągała wzrok Sławkiem, Slavko oraz panią w stroju piłkarskim :)
Dużą część wystawy stanowił przegląd Mustangów. Oczywiście najlepiej prezentowały się modele najstarsze gdzie aż kipiało od chromów.
W hali obok znajdowały się za to motocykle w tym prześliczne Ducati 1199, BMW, Triumphy, Yamahy, Harleye… Junaki i Romety :) Było też dużo customów. Nawet rowerowych ;)
Wisienką na koniec był odrestaurowany Hudson Hornet, którego można znać z filmu Auta :)
Więcej jak zwykle:
https://picasaweb.google.com/cocafin/PoznanMotorShow2012