Początki wiosny zaowocowały kolejnymi zdjęciami. Te powstały już 2 tyg. temu a produktem pobocznym były zdjęcia z dworca, które pojawiły się tu jakiś czas temu.
Spacer z Anią zaczęliśmy od starej kamienicy na 3 Maja.
Później przenieśliśmy się na „Hiszpańskie schody” na podwórzu między al. Marcinkowskiego a ul. Kozią. Odseparowane od otoczenia miejsce ma bardzo sympatyczny klimat.
Wpadliśmy jeszcze w okolice Fary…
I na koniec szybka wizyta w okolicach kawiarni Gołębnik. Przez niedobór czasu nie mieliśmy okazji wpaść na gruszotkę i brzoskiwi ;)